WIADOMOŚCI

Wolff: najszybsze okrążenie Lewisa sprawia, że dane wyglądają idiotycznie
Wolff: najszybsze okrążenie Lewisa sprawia, że dane wyglądają idiotycznie
Szef ekipy Mercedesa, Toto Wolff przyznaje, że najszybsze okrążenie wykręcone podczas GP Wielkiej Brytanii przez Lewisa Hamiltona sprawia, że "wszystkie dane wyglądają teraz nieco idiotycznie".
baner_rbr_v3.jpg
Lewis Hamilton zaskoczył wszystkich kiedy na koniec wyścigu na mocno zużytych twardych oponach, na których pokonał już 31 kółek poprawił rekord okrążenia, który chwilę wcześniej na używanym komplecie miękkich opon ustanowił Valtteri Bottasa.

Fin przyznał, że na swoim okrążeniu miał problemy z ładowaniem akumulatorów, a jego bolid był nieco cięży niż Lewisa Hamiltona.

W trakcie rywalziacji ekipa Mercedesa w końcówce wyścigu wzywała Lewisa Hamiltona do boksów, aby zabezpieczyć go przed atakiem rywali jadących na świeższych oponach w końcówce wyścigu i pomóc mu powalczyć o dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie. Hamilton nie posłuchał jednak zespołu i pozostał na torze.

Jego najszybsze kółko okazało się o 0,037 sekundy lepsze niż Valtteriego Bottasa.

"Najszybsze okrążenie na oponach, które pokonały 32 kółka było bardzo zaskakujące" mówił Toto Wolff. "Śmialiśmy się z inżynierami, gdyż na naszej niedzielnej prezentacji przed wyścigiem mieliśmy wyraźnie napisane, że nie musimy walczyć o najszybsze okrążenie, gdyż i tak nie ma to sensu."

"I wtedy on pojechał takie okrążenie. To w zasadzie sprawia, że wszystkie dane wyglądają teraz idiotycznie. Ale takie są jego możliwości."

Hamilton przyznał, że był zaskoczony tym iż udało mu się poprawić wynik partnera zespołowego.

"Szczerze nie wiedziałem czy uda mi się poprawić jego czas czy nie. Jechałem na poziomie 1:29 - 1:29,1, a on, z tego co słyszałem, kręcił czasy 1:27,4. Przez radio dałem znać, że spróbuję powalczyć."

"Początkowo nie chcieli się zgodzić, ale w końcu powiedzieli, żebym spróbował. Odpuściłem na wcześniejszym okrążeniu, aby schłodzić opony i pojechałem swoje. Opony wytrzymały, było super. Miałem jakiś pęcherz na prawej przedniej oponie. Martwiłem się o niego, ale poza tym było super."

Valtteri Bottas, który swój najlepszy czas wykręcił na 47. kółku wyścigu przyznał, że miał problemy z ładowaniem akumulatorów.

"Mocno się starałem, ale w tej chwili nie miałem pełnych akumulatorów mimo iż tryb pracy jaki miałem ustawiony wcześniej, powinien naładować je."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

13 KOMENTARZY
avatar
TomPo

18.07.2019 17:17

0

"Początkowo nie chcieli się zgodzić, ale w końcu powiedzieli, żebym spróbował." - i poklikali odpowiednie ustawienia na zapleczu garazu, Lewis poprzelaczal pare guzikow i wlaczyli tryb "full extra power attack". Tak czy owak, slowa uznania sie naleza, ze na starych oponach wykrecil najlepszy czas. To raczej Bot stawia w zlym swietle, ze nie dal rady. No ale te przeklete baterie..... ;)


avatar
goralski

18.07.2019 19:30

0

Lepsze jest coś innego -kazali mu zjechać ale on nie posłuchał :D zmyłka jak na gwiazdę przystało


avatar
sliwa007

18.07.2019 19:53

0

Talent górą. Resztę zostawiam specjalistom od teorii spiskowych.


avatar
Lukas3003

18.07.2019 20:27

0

Jestem tego samego zdania ?sliwa? TALENT TALENT TALENT


avatar
Krystian_AFC

18.07.2019 22:34

0

Talent? ciekawe, że w kwalifikacjach talentu nie starczyło. No chyba, że gdyby wyjechał na zużytych twardych w q3 to wtedy wygrałby w cuglach...


avatar
Mariusz_Ce

18.07.2019 23:02

0

@5 Porównujesz wyścig do kwalifikacji. Brawo, naprawdę winszuje.


avatar
Krystian_AFC

19.07.2019 00:33

0

Właśnie o to chodzi, kwalifikacje są reprezentatywne, wyścig nie jest bo istnieje wiele zmiennych czynników, dlatego traktowanie najszybszego okrążenia w wyścigu jako wartościową informację w kontekście talentu kierowcy to obłęd. Choć nie przeczę, Lewis ma w sobie większą prędkość niż Valtteri, jednak najszybsze okr wyścigu nie stanowi tutaj żadnej wartości.


avatar
Sasilton

19.07.2019 01:33

0

Ma wartość 1 punktu, a to więcej niż zdobycie PP.


avatar
sylwek1106

19.07.2019 09:18

0

Hamilton to obecnie najlepszy kierowca, może VER ma talent, żeby być lepszym, ale póki co Lewis to przekozak, chociaż wcale mu nie kibicuję i nie lubię jego gwiazdorzenia.


avatar
amol

19.07.2019 09:21

0

@7 Krystian_AFC Naprawdę ? Naprawdę twierdzisz że w takich okolicznościach, okrążenie Hamiltona nie stanowi żadnej wartości ? Jeśli tak, to ja już więcej nie mam pytań. Przestań myśleć, będziesz szczęsliwszy a o F1 nie masz kompletnie pojęcia. Podważasz słowa Totto, zapewne masz większą wiedzę od niego hahahahahaha


avatar
muze76

19.07.2019 11:58

0

Mnie osobiście się to nie podoba ( a nawet wk..a), ale Hamilton "ziewa" w tym roku doszczętnie i pozoruje ewentualne wygrane rywali, Mercedes wykonuje swoją robotę najlepiej, mają najlepsze auto to i mają czym jechać absolutnie nie ujmując nic kierowcom.


avatar
Vendeur

19.07.2019 12:19

0

@10. amol Naprawdę? Naprawdę twierdzisz, że słowa szefów zespołów są zawsze zgodne z rzeczywistością i że podważanie ich źle świadczy o autorze? Jeśli tak, to ja już nie mam więcej pytań, bo faktycznie masz problemy z logicznym myśleniem, zdecydowanie większe, niż kolega wyżej, którego krytykujesz.


avatar
maxol094

19.07.2019 12:52

0

Krystian_AFC Talent i umiejętność zarządzania autem. Kwalifikacje to jedno okrążenie wyjdzie albo i nie. Tylko w wyścigu kierowca jest w stanie udowodnić swoją wartość jadąc nie 1 a kilkadziesiąt okrążeń. Nie wiem skąd tyle ludzi nie dostrzega, że Hamilton zmienił się przez tyle lat i jest najlepszym kierowcą w stawce obecnie. Dopiero widać, że Vettel to bardzo dobry średniak w tym sporcie, podkreślę BARDZO DOBRY ale nie jest aż tak dobry przez cały sezon jak Lewis dlatego zawsze przegra na równych zasadach.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu